Witamina D latem. Brać, czy nie? Wszystko, co musisz wiedzieć o suplementacji

Witamina D latem

Witamina D powstaje głównie w skórze pod wpływem promieni słonecznych. Wydaje się więc, że latem nie musimy jej suplementować. Są jednak pewne wyjątki od tej reguły, o których warto wiedzieć.

Lato to okres, w którym chętnie wystawiamy naszą skórę na działanie słońca. Opalenizna jest dla wielu osób synonimem zdrowia. Częściowo słusznie, bo świadczy ona o tym, że w naszym ciele krąży spora dawka bardzo ważnej witaminy D. Coraz częściej dermatolodzy przestrzegają jednak przed wystawianiem naszego ciała na nadmierne działanie słońca, które w zbyt dużych dawkach może prowadzić do poparzeń, a nawet nowotworów. Podczas dużych dawek promieni UV nasz organizm może sobie nie radzić z walką z wolnymi rodnikami, które powstają podczas opalania. Dlatego należy stosować kremy z filtrem. Tyle, że zabezpieczając w ten sposób skórę jednocześnie blokujemy promienie UV, a więc i zmniejszamy produkcję witaminy D. Nie każdy z nas ma też możliwość regularnego przebywania na powietrzu. Zwłaszcza życie w dużych miastach i praca w pomieszczeniach zamkniętych nie sprzyjają opalaniu. W wielu firmach obowiązują ścisłe zasady ubierania, koszule z długim rękawem, marynarki, garsonki. Nawet po wyjściu z pomieszczenia zamkniętego, nadal nasza skóra jest zakryta.

Co znajdziesz w tym artykule

Dbajmy o najmłodszych

Warto też pamiętać o dwóch grupach wiekowych, które mogą nie mieć możliwości wychodzenia na zewnątrz. Najmniejsze dzieci (noworodki i niemowlaki) oraz osoby w podeszłym wieku, unieruchomione. One także nie mogą korzystać z kąpieli słonecznych. Dlatego też zespół polskich ekspertów opracował Zasady Suplementacji i Leczenia Witaminą D. Są one uaktualniane wraz z najnowszymi doniesieniami naukowymi. Wynika z nich, że niezależnie od pory roku witaminę D powinny przyjmować noworodki i niemowlaki:
0–6 miesięcy: 400 IU/dobę od pierwszych dni życia niezależnie od sposobu karmienia;
6–12 miesięcy: 400–600 IU/dobę zależnie od dobowej ilości witaminy D przyjętej z pokarmem.

Kiedy suplementacja Witaminą D nie jest konieczna?

Latem suplementacja nie jest konieczna, choć wciąż zalecana i bezpieczna u zdrowych dzieci, nastolatków i dorosłych. Muszą oni spełniać jednak określone warunki: przebywać na słońcu z odkrytymi przedramionami i podudziami przez co najmniej 15 minut w godzinach od 10.00 do 15.00 bez kremów z filtrem w okresie od maja do września.

Zalecenia stosowania witaminy D latem

Jeżeli powyższe warunki nie są spełnione, zalecana jest suplementacja w dawkach zależnie od wieku:

Dzieci (1-10 lat)
600–1000 IU/dobę, w zależności od masy ciała i podaży witaminy D w diecie, przez cały rok.

Młodzież (11–18 lat)
800–2000 IU/dobę, w zależności od masy ciała i podaży witaminy D w diecie, przez cały rok.

Dorośli (19–65 lat)
800–2000 IU/dobę, w zależności od masy ciała i podaży witaminy D w diecie, przez cały rok.

Seniorzy (>65–75 lat) oraz osoby z ciemną karnacją skóry
z uwagi na zmniejszoną skuteczność syntezy skórnej suplementacja przez cały rok w dawce 800–2000 IU/dobę, w zależności od masy ciała i podaży witaminy D w diecie.

Seniorzy (>75 lat)
z uwagi na zmniejszoną skuteczność syntezy skórnej oraz potencjalnie obniżoną absorpcję z przewodu pokarmowego i zmieniony metabolizm witaminy D suplementacja przez cały rok w dawce 2000–4000 IU/dobę, w zależności od masy ciała i podaży witaminy D w diecie.

Nie bójmy się słońca

Z powyższego zestawienia wynika więc, że latem powinniśmy korzystać ze słońca, które pobudza nasze ciało do produkcji witaminy D. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze możemy cieszyć się z dobrej pogody i opalania. Warto też zadbać o te osoby wokół nas, które nie mogą samodzielnie wychodzić na świeże powietrze. Namawiajmy więc seniorów do spacerów, dbając jednocześnie o ich bezpieczeństwo. Jeśli mamy malutkie dziecko warto porozmawiać z pediatrą o możliwości naturalnego wspomagania ich ciała witaminą D. To samo zdrowie.

Źródła:
Zasady Suplementacji i Leczenia Witaminą D – Nowelizacja 2018 r. Postępy Neonatologii 2018; 24 (1).

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.